Kolorowe włoskie miasteczka - architektura Cinque Terre, Positano, Burano i Portofino

Zdecydowanie za mało jest we Włoszech kolorowych miasteczek. Za to te, które tam powstały są teraz prawdziwą atrakcją. Oto najpiękniejsze barwne miasteczka tego zakątka świata.

Cinque Terre (Pięć Krain)

Już w 1997 roku ten fragment Riwiery Liguryjskiej wpisany został na listę światowego dziedzictwa kulturalnego i przyrodniczego UNESCO. I trudno się temu dziwić, bo usytuowane na urwistych skałach domy-wieże przypominają najbardziej stosy kolorowych pudełek. Od żółtych po czerwone, różowe a nawet niebieskie. Dawniej służyły i do mieszkania, i do ochrony, nic więc dziwnego, że uliczki z trudem mieszczą się między budynkami.

Burano

Niewielka rybacka wysepka oddalona zaledwie 9 kilometrów od Wenecji zwana jest najczęściej „perełką weneckiej laguny”. Głośno zrobiło się o niej przede wszystkim wtedy, kiedy jeden z mieszkańców wpadł na pomysł przemalowania fasady domu. Ta już wcześniej była jaskrawa, by – tak, jak za dawnych czasów – ułatwiać mieszkańcom odnalezienie domostwa wśród porannej mgły. O pozwolenie na użycie konkretnego koloru farby musiał jednak poprosić lokalne władze – wszystko po to, by określone barwy za bardzo się nie powtarzały.

Positano

Ono także od 1997 roku widnieje na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, choć jeszcze w pierwszej połowie XX wieku było niewielką wioską rybacką. Teraz na stromych zboczach wznosi się rozległe miasto, które zachwyca przede wszystkim ciasną, zabytkową zabudową i bajecznie kolorowymi fasadami. W Positano nie ma w ogóle szarych domów. Jego urok docenił już przemysł filmowy – licznie odwiedzają je przede wszystkim ekipy z Hollywood.

Portofino

To senne miasteczko pełne kilkupiętrowych kamienic i pałaców w barwach cynamonu, wanilii i szafranu, wybudowano na skałach otoczonych morzem. Wykorzystano każdy skrawek powierzchni, bo zabudowania wciskają się między skały a turkusowe wody. Niektóre uliczki są tak wąskie, że mogą się nimi poruszać tylko piesi. Nic więc dziwnego, że Portofino, obok np. Sorrento (także tam spotkać można całe rzędy kolorowych domków) jest jedną z najbardziej ekskluzywnych małych miejscowości wypoczynkowych we Włoszech. Dawna wioska jak na trójwymiarowej pocztówce – tak też nierzadko się o nim mówi.

Galeria: